wtorek, 5 kwietnia 2011

różności :)

Ostatnio w chałupce znowu zapachniało lawendą .... ten zapach chyba nigdy mi się nie znudzi :)
Powstały pachnące aniołeczki ,które można powiesić w szafie ,na klamce lub nawet w samochodzie :)
Zdjęcia robione przy sztucznym świetle ....niestety słonko dziś się schowało za chmurkami :)






powstały też kolejne (i pewnie nie ostatnie ) podkładki pod kubki ..... co by się nowo pomalowany stół nie zniszczył :)




i na koniec ... mały zwiastun nadchodzących świąt - zajączek :)


Pozdrawiam Was serdecznie

2 komentarze:

  1. Aniołki są cudne i królik też. Bardzo mi się podobają twoje podkładki. ciekawa jestem z jakiego schematu korzystasz. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super pomysł! I rewelacyjne wykonanie :) Aniołki mnie zachwyciły po prostu :) I tak u ciebie już świątecznie...

    OdpowiedzUsuń